Feta a ser solankowy
Kiedy kupujemy w sklepie ser feta, często, tak naprawdę, sięgamy po ser solankowy. Czym różnią się one od siebie i czy nazwa w tym wypadku ma duże znaczenie? Oto krótka analiza, która pozwoli odróżnić tradycyjny grecki ser od jego zamienników.
Różnica między serem feta a serem solankowym, zasadniczo, jest bardzo podobna do tej pomiędzy parmezanem a serem grana padano. Dlaczego? Bo chodzi przede wszystkim o prawa do zastosowania nazwy. Feta jest tradycyjnym serem greckim, którego receptura została opatentowana. Powstaje on z mleka krowiego lub też koziego zanurzonego w solance. Dokładnie tak samo powstaje ser solankowy, choć ten dostępny jest również w wersji półtłustej. A półtłusty ser serem feta już z całą pewnością nie jest, gdyż Grecja to przede wszystkim kuchnia typowo tłusta.
Sery solankowe produkowane są również poza Grecją – między innymi w Turcji, Macedonii, czy też na Bałkanach. Wszystkie mają charakterystyczny smak oraz konsystencję i z powodzeniem nadają się na przykład do przyrządzania sałatek oraz jako dodatki do koreczków, czy też nadzienie do typowych przystawek śródziemnomorskich – np. oliwek nadziewanych serem, papryczek tego typu i wielu innych. By mieć pewność, że kupujemy konkretnie fetę, a nie ser solankowy, musimy się dobrze przyjrzeć etykiecie i sprawdzić, czy widnieje na niej napis „feta”, czy też określenie w stylu „ser typu feta” – w tym drugim przypadku do czynienia mamy ze zwykłym serem solankowym, którego receptura może się różnić od klasycznej fety. Warto zatem o tym pamiętać.